Nasza sypialnia już spełniać zaczęła swoja rolę.
Spaliśmy jak dzieci, wokół cichutko, cieplutko...
Ponieważ nie ma jeszcze kuchni - kolacyjka robiła się na świeżym powietrzu... masz to Panie w bloku?? :)
Niebo bezchmurne, ciepła noc, i prywatna bezpłatna lampa - księżyc, bo za dwa dni będzie pełnia...
Słoneczny poranek, jak u babci na wakacjach..... - chociaż w nocy padało, a świt był zachmurzony, o 8 było już słoneczko....
Oooooooooo! Widzę zmiany!
OdpowiedzUsuńCzy Wy w tym domku już mieszkacie?
Tylko weekendowo niestety :(. Mieszkać na tej budowie to jeszcze za duże wyzwanie....
OdpowiedzUsuńAle baaaardzo bym chciała już....