sobota, 28 września 2013

Ściany

wejście do salonu od kuchni
Najpierw były tynki na trzcinie, potem było długo "goło", a teraz zaczyna być metalowo i gipsowo.

Ta nasza chałupa to kilometry kabli w peszlach, kilometry rur i kilometry stelaży....
wejście do kuchni z salonu


Pierwsza płyta przymocowana......






Po drugiej stronie na razie jedna płyta, trzeba jeszcze wzmocnić ścianę pod szafki wiszące - przykręcamy płyty po starych meblach, wcześniej zdemontowane i na ten cel przeznaczone.












Tak niewiele, a tak wiele....

Okna

Piątkowe popołudnie i wieczór uhonorowaliśmy "wielką demolką" dającą się usłyszeć w pobliskiej okolicy. Odgłosy łamanego i przecinanego drewna dokuczliwe były tym bardziej, że jest ono twarde jak kamień.



                    otwór tarasowy w salonie                             otwór okienny w kuchni

 A to już po montażu:

 1. OKNO TARASOWE

                                         wewnątrz....




.... i na zewnątrz




                                                                   2. OKNA W ŁAZIENCE I KOTŁOWNI
                                    

                                           wewnątrz....



 .... i na zewnątrz

"WILLA ŚMIESZNOTKA"









 3. KUCHNIA

 wewnątrz....




.... i na zewnątrz















 4. SYPIALNIA                                                               Okno nr 1

                                                          wewnątrz...





    .... i na zewnątrz                                                                                                                














 Okno nr 2

 na zewnątrz.......                                                           .... i wewnątrz








 A tak nasza willa - śmiesznotka prezentuje się teraz od frontu.


                                  Po prostu cud, miód, beauty - shower...

Jeszcze zostały 2 okna na poddaszu i ganek, ale to dopiero po zmianie dachu tzn. jego pokrycia taki zomecek bede mioł.....:)










czwartek, 26 września 2013

ogrzewanie cz III



Podczas gdy my się uczymy ......


.....powstaje "Ośmiornica".
Każda rura musi być podpisana, trochę to przypomina skrzynkę prądową :)

Tak wygląda okiełznana "ośmiornica grzewcza" ze swoimi mackami, trzeba jeszcze dokupić 3 szt kaloryferów i 2 drabinki.















3- ci obieg ogrzewania podłogowego to przedpokoje (mały, przed wejściem do łazienki i sypialni i duży, przed wejściem do salonu)

Inwencja twórcza, zgadnijcie dokąd prowadzi to serducho?














Przygotowania przed wylewką, która zawita już jutro.

Ta "szuflada" to tajemne zejście do naszych lochów. Na wiosnę mieliśmy tam basen, ale jakoś nikt nie chciał skorzystać..... więc przeznaczenie lochów, zwanych piwnicą jest jeszcze bliżej nieokreślone. Może sauna???

poniedziałek, 23 września 2013

Stelaże

W poniższy sposób prezentuje się  powstający stelaż po karton-gips.








Część bardziej pozbawiona białej "warstwy wstępnego krycia" z roku pańskiego 1936, będzie wyszlifowana, odczyszczona i zabezpieczona by pozostać odsłoniętą.

 Widok na "aneks kuchenny" lub jak kto woli niewielką otwartą na salon kuchnię. Szpeci ją jeszcze stare okno, ale już pod koniec tygodnia zostanie zamienione na nowe - oczywiście styl okna zostanie zachowany przez zastosowanie delikatnych szprosów.





 Narożnik i ściana, na której będą drzwi balkonowe do ogrodu zimowego - na razie jeszcze ze starym oknem posiadającym specyficzne zamknięcie "na haczyk". W pewnym sklepie znalazłam takie pod nazwą "baskwil okiennicowy" ponieważ zamierzam zainstalować okiennice własnej roboty mojego mężczyzny mogę powiedzieć, ze baskwile już mam.....:)








wtorek, 17 września 2013

Instalacja gazowa


Całe 12 godzin trwało wiercenie (ponoć nasze bale są jak kamień) malowanie, oklejanie, spawanie i łączenie poszczególnych elementów instalacji. Wyszło cudnie - choć nic nie widać :)

Nasza stara żółta skrzynka stała się brązową
W tym miejscu będzie podłączony piec, którego wyboru cały czas dokonujemy.
Może Pan ze sklepu, miałby jakiś okaz "nie porzeczkowy"???

poniedziałek, 16 września 2013

Wylewka w salonie i kuchni

Mamy wylewkę !!! ale się pięknie zrobiło....


 Tak pracują rodzinni fachowcy.... za co bardzo jesteśmy wdzięczni
Efekty są widoczne gołym okiem :)



Ogrzewanie cz II

Jest i następne ważne pomieszczenie spowite rurami "z porzeczek" - dlaczego?
Bo tak je określił sprzedawca w pobliskim sklepie z tego typu artykułami. Kiedy chłopakom zabrakło materiałów poszli zrobić zakupy, usłyszeli: "takich rur nie mam, ja mam tylko jedne, porządne niemieckie. Panie, jakby w muratorze napisali, że rury z porzeczek maja być, to by takie zakładali..."
Tak więc porzeczkowe rury mamy w łazience, :)




oraz w części gospodarczej zwanej kotłownio-pralnią.







                                        wokół muszli



i umywalki. Teraz pozostało poczekać na wylewkę, ale zanim to nastąpi trzeba poczekać na podłączenie wody oraz gazu.

czwartek, 12 września 2013

Ogrzewanie cz I

Pierwszy etap, czyli foliowanie nie jest uwieczniony, gdyż Kierownik Brygady za szybko wziął się do roboty...
Zastosowany materiał: rury alu/pex Wavin- sztywne do układania oraz dokupione rewelacyjne niemieckiej produkcji Sanha .


Ocieplenie


ułożenie rur w salonie






w kuchni






Już jutro nie będzie nic widać- będzie wylewka :)




Wyprowadzenie rur na poddasze - tutaj będą kaloryfery.