Jeju, jakieś złote myśli tworzę - całkiem jak w zdaniu powyżej tylko o swobodzie myśli....:)
"Wracając do baranów" - pierwsza powstała ściana w pokoju syna -początek wizji, żeby przejść do jej efektów trzeba było najpierw zadbać o podłoże. Wycięte przy budowie komina, podłączenia wody i kanalizacji, deski nie miały oparcia i musiały być zastąpione czym się dało- co widać w doborze kolorystycznym. Oczywiście największym problemem stał się odpływ kanalizacyjny, bo zachowany 2% spadek wyniósł zakończenie odpływu ponad poziom, poza tym rura nie powinna się ruszać, a nasza wiła się jak jakiś wąż. Oczywiście nie ma takiego problemu, któremu mój sp. od Robót Wszelakich nie mógłby zaradzić i.... mamy betonowy kwadracik utrzymujący odpływ w odpowiedniej pozycji - co prezentuje poniższe zdjęcie.
Jeśli byłby konkurs na innowacyjny remont to wygralibyśmy bez 2 zdań!
To była wizja
A to jej zaskakujący projektanta, efekt
chociaż jeszcze nie końcowy
Wódz plemienny polecił przybrać barwy...
podejrzewam, ze efekt też zaskoczy projektanta :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz