sobota, 19 stycznia 2013

22 grudnia 2012

W tym dniu runęło źródło ciepła naszego domu, ostatni dzień pieca, który na początku wyglądał tak:


Rozpoczęła się rozbiórka pieca.





Widok od strony korytarza


Miejsce, w którym był piec:

 został chlebowy, a na nim komin

Nasz piec po demontażu, a właściwie to co z niego zostało:



Każdy dzień prac kończymy porządkami. Polegają one na pozbywaniu się gruzu za .....okno.
Tak rosła nasza "kupka za oknem"






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz