Od początku z tylu domu ciekawie nie było: pokrzywy i różne składy "przydasi" (może się nam przyda, może się komuś przyda)- oczywiście spadek po poprzednich właścicielach tudzież mieszkańcach.
Kiedy to urosło do takich rozmiarów?
To nie możliwe, żebyśmy sami tyle naskładali.....
1,5 tony gruzu.....
a jednak.....
Coraz mniejsza i mniejsza, ale końca nie widać.
Była kupka, nie ma kupki - przynajmniej tej za domem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz